Polski talent odrzucił ofertę z USA i został w Legnicy. Wyjawił powód
Wiktor Bogacz w lipcu skończył 20 lat. Jest objawieniem Betclic 1. Ligi. Od początku sezonu jest jednym z najważniejszych piłkarzy Miedzi Legnica. Wystąpił w czterech spotkaniach, w których zdobył dwie bramki. Szybko pojawiło się zainteresowanie młodym zawodnikiem ze strony zagranicznych klubów.
Bogacz nie przejdzie do New York Red Bulls
Doszło nawet do poważnego kontaktu ze strony amerykańskiego New York Red Bulls. Działacze tego klubu według informacji portalu Weszło, byli skłonni zapłacić za Bogacza nawet dwa miliony euro. Taka kwota oczywiście sprawiłaby, że Miedź mogłaby sprzedać swojego utalentowanego piłkarza. Kiedy wydawało się, że sensacyjny transfer dojdzie do skutku, to jednak wszystko się odwróciło. Z przenosin do Stanów Zjednoczonych zrezygnował bowiem Bogacz.
20-latek postanowił zabrać głos i wytłumaczyć kibicom, dlaczego tak postąpił. W momencie, kiedy wielu zawodników wykorzystuje pierwszą możliwą okazję do wyjazdu, Bogacz zdecydował się na inne podejście do tematu.
– Chciałem Wam przekazać, że zdecydowałem się pozostać w Miedzi pomimo bardzo ciekawej oferty ze strony wspaniałego i wyjątkowego klubu, jakim jest New York Red Bulls. Na pewno wielu może uznać, że to oznaka lekkomyślności, bo takich szans się nie odrzuca, ale ja uważam, że na ten wyjazd jest po prostu dla mnie zbyt wcześnie – powiedział piłkarz w komunikacie, który został przekazany na stronie klubu.
Bogacz docenia Miedź Legnica
Bogacz zachował klasę w stosunku do Miedzi Legnica. Wyznał bowiem również to, że nie zamierzał odchodzić z klubu, ponieważ pamięta, że gdy miał poważną kontuzję, to wyciągnięto do niego pomocną dłoń, przedłużając kontrakt. Teraz Bogacz odwdzięcza się w najlepszy możliwy sposób.